Gyudon to w dosłownym tłumaczeniu miska wołowiny – gyū oznacza wołowinę lub krowę a don to skrócone słowo donburi oznaczające miskę. W praktyce jest to ryż z wołowiną, a dokładnie potrawka z duszonej wołowiny i cebuli na bazie lekko słodkiego, rybnego bulionu dashi, słodkiego wina ryżowego i słonego sosu sojowego, podawana z ryżem lub makaronem shirtaki. Serwowana jest ona zarówno z japońskich restauracjach jak i barach szybciej obsługi.
- ½ cebuli
- 1 cebulka dymna – szczypior
- ½ szklanki bulionu dashi (ok 125 ml)
- 1 łyżka sake
- 2 łyżki wina mirin
- 1 łyżka cukru trzcinowego
- 2 łyżki sosu sojowego
- 340 g cienko krojonej wołowiny (najlepiej karkówka)
- 2 łyżki marynowanego imbiru
W Japonii można dostać wołowinę przygotowaną specjalnie pod tę potrawę – pokrojoną w bardzo cienkie plasterki. W Polsce możemy mieć problem ze znalezieniem tak przygotowanego mięsa, ale możemy poradzić sobie z tym samodzielnie – wystarczy kawałek mięsa włożyć do zamrażarki na przynajmniej 1 godzinę, a najlepiej na dwie. Tak przygotowaną wołowinę bez trudu pokroimy w cieniutkie plasterki.
Cebulę kroimy w cienkie piórka, siekamy szczypiorek. Nagrzewamy dużą patelnię, zmniejszamy ogień na średni i wlewamy bulion, cukier, sake, wino i sos sojowy. Przykrywamy i gotujemy na mniejszym ogniu aż do zagotowania wywaru. Po tym czasie dodajemy cebulę, znów przykrywamy i gotujemy do miękkości. Gdy cebula jest już miękka dodajemy wołowinę i gotujemy krótko, tylko do momentu aż przestanie być surowa. Ściągamy w międzyczasie szumowiny z powierzchni bulionu. Potrawkę podajemy w misce, na ryżu.
Dekorujemy marynowanym imbirem i świeżo posiekanym szczypiorem. Dodatkowo, możemy opcjonalnie pod koniec gotowania się wołowiny wylać na bulion roztrzepane jajko i dusić aż lekko się zetnie lub wyłożyć na potrawę jajko sadzone z jeszcze płynnym żółtkiem.
SMACZNEGO! ITADAKIMASU! いただきます!